Jadwiga Sosnkowska
Towarzyszka życia generała i Wodza Naczelnego
Jadwiga Sosnkowska był drugą żoną generała Kazimierza Sosnkowskiego. Był on jednym z bliskich współpracowników marszałka Piłsudskiego i jednym z najinteligentniejszych generałów II Rzeczpospolitej. Żona towarzyszyła mu w całej jego drodze zawodowej, zarówno gdy odnosił sukcesy, jak i w chwilach trudnych gdy np. musiał pracować na farmie by utrzymać rodzinę nie mogąc opuścić Kanady.
Jadwiga Sosnkowska z domu Żukowska urodziła się w Petersburgu w 1901 roku w polskiej rodzinie podtrzymującej tradycje patriotyczne. W takim też duchu została wychowana. Ojciec Władysław Żukowski był doktorem nauk matematycznych i przemysłowcem. Działał aktywnie w polityce i był posłem do Dumy II i III. Przez matkę Jadwigę z Jałowieckich była blisko spokrewniona z Józefem Piłsudskim. W stolicy imperium rosyjskiego na początku XX wieku żyło około 50 tys. Polaków. Stanowili sporą grupę, liczącą 3,5 proc. mieszkańców miasta, więcej było tylko Rosjan i Niemców. W Petersburgu działały liczne polskie organizacje. Wydawano polskie gazety, funkcjonowały trzy polskie banki. Po roku 1905 funkcjonowało w tym mieście ponad trzydzieści polskich organizacji sportowych, społecznych i religijnych. Petersburg uchodził za najbardziej polskie spośród rosyjskich miast.
Matka Jadwigi poza prowadzeniem domu działała społecznie wśród polskich dzieci mieszkających nad Newą. Żukowscy mieli być zaangażowani w 1901 roku w pomoc Józefowi Piłsudskiemu w ucieczce z petersburskiego szpitala psychiatrycznego, gdzie trafił na obserwację – symulując chorobę psychiczną. Rodzice zadecydowali, że córki (Jadwiga miała starszą siostrę, Zofię), będą uczyć się według programu szkoły Sióstr Urszulanek w Krakowie. Odbywało się to w ten sposób, że mieszkając w Petersburgu dziewczynki były kształcone w domu. Raz w roku, w maju, udawały się do Karkowa, by zdać egzaminy do kolejnej klasy. Pierwsza Wojna Światowa zastała rodzinę Żukowskich w Petersburgu. W roku 1916 umiera Władysław Żukowski. Matka wraz z dwoma córkami wyjeżdża z miasta w 1918 roku, podobnie jak znaczna część polskiej koloni nad Newą. Do Warszawy docierają na początku listopada 1918 roku. Parę dni później, 10 listopada do miasta przybywa uwolniony przez Niemców Józef Piłsudski. Wówczas matka Jadwigi odnowiła kontakty z
Komendantem, w efekcie młoda panna Żukowska, poznaje bliskiego towarzysza Marszałka, który był razem z nim internowany w Magdeburgu. Ślub dwudziestoletniej Jadwigi z szesnaście lat starszym Kazimierzem Sosnkowskim odbył się 30 kwietnia 1921 roku w warszawskiej Archikatedrze. Zamiast nieżyjącego ojca pannę młodą do ołtarza prowadził Józef Piłsudski.
Jadwiga była drugą, żoną Sosnkowskiego. Pierwsza żona, Stefania zapadła na ciężką chorobę psychiczna po śmierci dziesięcioletniej córki Zofii, którą zabiła siejąca w Europie spustoszenie grypa Hiszpanka. Małżeństwo zostało unieważnione, dzięki czemu przyszły Naczelny Wódz, mógł wziąć ślub z Jadwigą. Małżeństwo doczekało się pięciu synów, z których aż czterech zostało wojskowymi.
Jadwiga poza prowadzeniem domu, pełniła również funkcje protokolarne. Sama była osoba bardzo aktywną. Jeździła konno, pływała, uprawiała lekką atletykę potrafiła również pilotować samolot.
Wybuch II wojny rozdziela rodzinę. Mąż i synowie przedostają się na Zachód. Jadwiga pozostaje w Warszawie, gdzie do marca 1940 roku pracuje jako pielęgniarka w Szpitalu Ujazdowskim. Po wojnie mieszkają w Kanadzie (gdzie do 1949 generał Sosnkowski był de facto internowany), po śmierci generała (1969) Jadwiga Sosnkowska zamieszkała w Hiszpanii. Zmarła 11 stycznia 1993 roku.